Czy marihuana jest niebezpiecznym narkotykiem, który może prowadzić do uszkodzenia mózgu i uzależnienia, czy też jest cudownym lekiem, który może złagodzić ból i zwalczyć choroby?
Na początku tego roku dr Sanjay Gupta, lekarz i analityk medyczny opublikował dokument, w którym zadano te pytania. Chociaż początkowo był sceptykiem, który uważał, że nacisk na legalizację marihuany polega po prostu na tym, aby ludzie mogli legalnie poczuć haj, przyznaje, że przeprowadzone przez niego szeroko zakrojone badania zmieniły jego zdanie.
Większość ludzi wie, że używanie marihuany zwiększa apetyt i zmniejsza nudności, ale badania, które są prowadzone głównie poza granicami USA, pokazują korzyści stosowania marihuany w przypadku niezliczonych chorób, takich jak epilepsja, choroba Parkinsona, demencja, depresja, PTSD, a nawet rak.
Mimo, iż fakt, że dr Gupta naprawdę przeprowadził badania i przyjrzał się wynikom wykorzystania marihuany w celach medycznych, niepokoić mogą ostrzeżenia dotyczące uzależnienia, które prezentowane są podczas całego dokumentu. To pokazuje jego niechęć do pełnego zaangażowania się w temat z myślą, że marihuana jest w rzeczywistości tak samo bezpieczna jak kofeina i na pewno bezpieczniejsza niż alkohol.
Doktor Gupta przyznał, że tylko 1 na 11 użytkowników marihuany uzależnia się od niej, co samo w sobie oznacza, że nie powinna być klasyfikowana w USA jako substancja Grupy 1. Ale ważne jest, aby ludzie rozumieli, co oznacza oraz zależność od danej substancji. Oznacza to po prostu, że 9% ludzi przyzwyczaja się do używania substancji – jest to podobne do innych nawyków, które nabywamy jak palenie papierosów, picie napojów zawierających kofeinę, ćwiczenia lub obgryzanie paznokci. Termin „uzależnienie” oznacza brak kontroli i nawet gdyby dana osoba chciała, nie może bez pomocy osoby trzeciej przestać używać danej substancji.
Uzależnienie oznacza także, że pojawiają się objawy odstawienia jeśli dana osoba nagle przestanie używać jakiejś substancji. Jak jednak pokazują badania, w przypadku marihuany objawy te są łagodne i mogą obejmować bezsenność, drażliwość lub łagodne nudności utrzymujące się przez kilka dni. Są to bardzo podobne objawy do przypadku rzucania palenia.
Jeszcze bardziej niepokojące było to, że tak wielu lekarzy z łatwością i pozornie bez namysłu odrzuciło używanie medycznej marihuany na rzecz stosowania znacznie mocniejszych i bardziej niebezpiecznych narkotyków, takich jak opiaty i benzodiazepiny.
Niedawno czytaliśmy artykuł o 5-letnim dziecku z ciężką postacią padaczki – jego rodzina musiała udać się do wielu lekarzy, aby znaleźć takiego, który przepisałby marihuanę. Epilepsja, na którą cierpiało dziecko stała się tak wyniszczająca, że rodzice wiedzieli, iż ich dziecko nie będzie cieszyć się życiem o wiele dłużej. Rodzice byli gotowi spróbować wszystkiego, by uratować życie dziecka, i odkryli, że marihuana sprawdziła się u wielu osób w podobnych przypadkach.
W swoich badaniach do filmu dokumentalnego, dr Gupta stwierdził, że sam nie był w stanie znaleźć żadnych dowodów na zgon z powodu przedawkowania marihuany.
Na szczęście rodzina znalazła lekarza, który chciał im pomóc; ich dziecko doświadczało 300 napadów epilepsji każdego dnia i dzięki marihuanie liczba ta zmniejszyła się do zaledwie 2-3 na miesiąc. Co więcej, doświadczyło ono także radykalnej poprawy funkcji poznawczych.
Więc o co tak naprawdę chodzi z marihuaną? Jak to się dzieje, że lek, który wydaje się mieć tak wiele potencjalnych korzyści i tak niewiele skutków ubocznych, pozostaje nielegalny w większości krajów? Czy może chodzić o leki farmaceutyczne? A może jest to spowodowane niezliczonymi agencjami rządowymi i milionami podatników przeznaczonymi na „wojnę z narkotykami” i leczenie odwykowe? Tak czy inaczej, jasne jest, że marihuana nie jest przerażającą, niebezpieczną substancją, jak reklamowano ją 50 lat temu.
Większość ludzi nie zwraca uwagi na politykę, dopóki nie ma na nią bezpośredniego wpływu. Trudno jest pojąć, jak ogromna jest liczba osób zażywających niebezpieczne i szkodliwe leki mające za zadanie leczyć choroby przewlekłe – mimo że te osoby mogą odnieść niesamowite korzyści ze stosowania medycznej marihuany.