Według sondażu z 2014 roku, siedem na dziesięciu Amerykanów uważa, że alkohol jest bardziej szkodliwy niż marihuana – i mają oni rację.
Najczęściej wymienianym powodem tego przekonania jest to, że marihuana nigdy nie spowodowała bezpośrednio śmierci, podczas gdy przez alkohol umiera wiele istnień ludzkich rocznie. Według Światowej Organizacji Zdrowia, było to 3.3 mln zgonów z powodu alkoholu w 2012 roku.
Oczywiście, zatrucie alkoholem jest odpowiedzialne za niektóre z tych zgonów. Z drugiej strony, nikt nigdy nie umarł z powodu przedawkowania marihuany.
Długoterminowe skutki alkoholu, takie jak choroby przewlekłe, powodują najwięcej zgonów. Kolejnym argumentem jest to, że marihuana ma wiele sprawdzonych zastosowań medycznych, natomiast żaden lekarz nigdy nie zalecił alkoholu dla chorego pacjenta.
Marihuana może być przepisywana na receptę z powodu wielu stanów chorobowych.
Stosowanie marihuany staje się coraz bardziej powszechne w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie. Pacjenci, którzy zostali zatwierdzeni do korzystania z efektów marihuany zwykle kupują lek od licencjonowanego dostawcy.
Marihuana medyczna może być palona, odparowana, zjedzona lub zażyta w postaci ciekłej.
Marihuana jest najczęściej przepisywana w przypadku bólu. Może to obejmować wszystko, od migreny do uszkodzenia rdzenia kręgowego. Może być również pomocna dla pacjentów doświadczających nudności i utraty apetytu, takich jak pacjenci poddawani chemioterapii.
Niektórzy lekarze przepisują również marihuanę w przypadku choroby Leśniowskiego-Crohna, stwardnienia rozsianego, epilepsji, zaburzeń lękowych, zespołu stresu pourazowego, depresji i wielu innych schorzeń.
